Zanim zaczniemy o konsekwencjach może warto wspomnieć parę słów o przyczynach zadłużeń milionów Polaków...
Co jest powodem "wpadnięcia" w "karuzelę długów"...?

W takiej sytuacji dany podmiot szuka wyjścia z sytuacji... iii... nagle pojawia się reklama z pożyczką chwilówką! Wydaje się to cudowne bo dają pieniądze na " dogodnych warunkach" z umową na kilkanaście stron... przykładowo, taka rodzina bez środków do życia weźmie 2 tyś. zł i idzie szczęśliwa do domu bo mają za co zrobić zakupy, czy spłacić rachunki (dług za dług).
Teraz przenieśmy się kilka miesięcy w przyszłość. Nasza rodzina wpadła w kłopoty, ponieważ
z 2 tys. dług wzrósł kilkakrotnie. I co teraz? Okazuje się, że instytucja komornicza może zająć wszystko i to nie bezpodstawnie. Otóż wszystko było zawarte w obszernej umowie. "Jeżeli spłata całkowita pożyczki nie nastąpi w ciągu 60 dni od jej zaciągnięcia komornik może zająć nieruchomości pożyczkobiorców..." I wtedy nie jest już kolorowo... Dług rośnie jak ciasto drożdżowe a "nasza" rodzina nie jest w stanie nic zrobić.
Oczywiście nikt nie twierdzi, że każda pożyczka to "zło" lecz po prostu apelujemy, aby czytać te obszerne umowy i nie brać szybkich pożyczek na cudowne wakacje za granicą czy zakupy w ulubionym sklepie.
Problem ten dotyczy około 200 tys. Polaków. Osoby, które wychodzą na zakupy i ciągle kupują... kupują... kupują... kochają kupować nowe rzeczy...
Nawet jeśli maja już takie w domu.Pomijając fakt, że to uzależnienie można wpaść w niezłe długi i znowu pytanie jak???Weźmy przykład: wiele ludzi korzysta z kart kredytowych lub płatniczych i nawet nie wiedzą że przez użycie "plastikowych pieniędzy" wydają te realne.Warto opanować się i nie kupować zbędnych rzeczy, szczególnie jeżeli środki na to nie pozwalają.
To tylko dwa przykłady z tego kręgu rodzai zadłużeń. Jednak konsekwencjami zadłużeń nie są tylko rosnące długi, zastawienia rzeczy materialnych. Warto wiedzieć, iż może to być również
np: depresja... do jakiej w wielu przypadkach prowadzi stres i bezradność związana z sytuacją finansową. Tracimy na kontaktach z przyjaciółmi bo nawet nie ma się ochoty z nimi rozmawiać już nie wspominając o zaproszeniu do domu bo nie ma czym poczęstować gości. Takie osoby najczęściej nie chcą rozmawiać o problemie, a to błąd. Bo jakby brak rozmowy na ten temat miał wykasować go z naszego życia a tak się nie stanie.Trzeba szukać wyjścia z sytuacji i dążyć do tego, aby jutro stało się lepsze, gdyż jest wile instytucji niosących pomoc, wsparcie w sytuacjach "bez wyjścia".
Pamiętajmy i miejmy oczy szeroko otwarte! Dysponujmy wydatkami rozsądnie.
Na filmikach przedstawiliśmy przykładowe scenki:
Na filmikach przedstawiliśmy przykładowe scenki:
Scena I
Kontynuacja scenki I
Ciąg dalszy
Co robimy kiedy nie mamy środków do życia?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz